to był mój drugi rok blogowy...rok niezwykły
uczestniczyłam w warszawskim zlocie...
dwa razy brałam udział w finnowych warsztatach...
zostałam projektantką na dwóch blogach...
zorganizowałam dwa razy candy
zostałam zaproszona do niezwykłego projektu wędrujących Art żurnali...
przeżyłam kilka niezapomnianych chwil, dzięki niezwykłym osobom,
z którymi dane było mi się spotkać i to niejednokrotnie:)))
prywatnie poświęciłam moją ukochaną Toskanię dla koszmarnego remontu,
ale dzięki niemu mój craftkąt się rozrósł:)
miałam czas gorszy i lepszy...w tym lepszym czasie powstały prace,
które szczególnie się WAM podobały...
w styczniu
w lutym
w marcu
Podusia, która została wyróżniona w Brag Monday:)
kwiecień to był miesiąc Skrzydlatych myśli:
w maju
i shadowbox Art helps me breathe :
w czerwcu
notes z Owieczkowych papierków Head over a head :
i mini album z moimi rodzicami
w lipcu
Gurianowe desery z Cynkowych składników:
i mini zielnik:
w sierpniu
we wrześniu
ATC Przyszpilona do muru
w październiku
w listopadzie
dziękuję za ten kolejny wspólny rok...za wszystkie odwiedziny...
przemiłe słowa w komentarzach...
przemiłe słowa w komentarzach...
za inspiracje na Waszych blogach...
za spotkania i motywacje do dalszych działań...
w drugiej połowie roku udało mi się znaleźć szukaną radość:))
moje marzenie na przyszły rok niech na razie pozostanie tajemnicą:))
Wam również życzę spełnienia najgłębszych pragnień...
za spotkania i motywacje do dalszych działań...
w drugiej połowie roku udało mi się znaleźć szukaną radość:))
moje marzenie na przyszły rok niech na razie pozostanie tajemnicą:))
Wam również życzę spełnienia najgłębszych pragnień...
Szczęśliwego Nowego Roku!!:))**