obiecałam sobie, że przez cały weekend będę się scrapowo lenić...wczoraj jednak dotarły do mnie długo oczekiwane stemple i inne przydasie, między innymi cudne wieszaczki:)...musiałam dzisiaj coś z nich zrobić...powstała taka karteczka - wieszaczek...20x15cm na gizmowej bazie...od dawna chodzi za mną motyw klatki w roli głównej...odważyłam się też nareszcie użyć Glimmer Mist:)...przepraszam dzisiaj za jakość zdjęć, ale miałam do dyspozycji tylko komórkę...
album
(47)
altered art
(105)
altered book
(34)
art journal
(77)
art journal księżycowy
(11)
ATC
(22)
biżuteria
(56)
blejtram
(36)
candy
(17)
clipboard
(5)
craftroom
(7)
decoupage
(1)
digi
(6)
domowo
(7)
dostałam
(22)
DT_Craft Artwork
(54)
DT_scrapki
(40)
DT_scrappo
(11)
eco printing
(2)
encaustic
(35)
etching
(7)
folder
(12)
gelli printing
(1)
herbata
(8)
ice resin
(3)
kartki
(6)
kolaż
(80)
LO
(4)
meble
(3)
Mixed Media
(157)
moo
(4)
notesy
(19)
photo
(22)
płótno i koronki
(47)
pocztówka
(11)
podróże
(11)
podsumowanie
(2)
publikacje
(5)
pudełka
(7)
różne
(66)
shadowbox
(9)
soldering
(68)
spotkania
(39)
srebro
(2)
Stara Rzeźnia(Flea Market)
(16)
steampunk
(3)
sukienki
(13)
sztućce
(10)
szyte
(22)
tagi
(44)
transfer
(1)
warsztaty
(71)
wędrasie
(8)
wędrujący art journal
(33)
wisiory
(25)
WOŚP
(4)
wymiana
(40)
wyróżnienia
(4)
wytrawianie
(6)
wyzwania
(148)
zabawy
(2)
zawieszki
(78)
życzenia
(11)
niedziela, 25 kwietnia 2010
wtorek, 20 kwietnia 2010
chilloutowo...:)
ostatni zaległy album, którego jeszcze tu nie pokazałam...a jednocześnie mój pierwszy...:)Chilloutowy Kazimierz... ukochany album z ubieglorocznego czerwcowego weekendu w Kazimierzu nad Wisłą, który na długo pozostanie w moim sercu :)...to lift TEGO ciasteczkowego albumu...na pewno większość z Was go pamięta …. kiedy go zobaczyłam, to od razu się nim zakochałam i wiedziałam, że ja taki też muszę zrobić…kiedy go oglądałam po raz pierwszy, nawet nie doczytałam, że zdjęcia w nim to zdjęcia z Kazimierza, a ja miałam zaplanowany wyjazd właśnie…do Kazimierza i wiedziałam, że do zdjęć z niego będzie idealny…czy to zbieg okoliczności, że Kazimierz kocha takie albumy?…trochę czasu zajęło mi doszukanie się wskazówek, jak został zrobiony...wszystkie stemple to embosing przeźroczysty pudrem Crystal, a nastepnie mocno tuszowane kartki z książki telefonicznej:)
a do oglądania, ostatnio mój ulubiony, nastrojowy kawałek w klimacie chillout, lounge:)
z bliska:
czwartek, 15 kwietnia 2010
lifcik:)
pomysłu TEGO, a odkrytego dzięki tej pracy Michelle...jak tylko zobaczyłam michelkowe "Wygłupy" wiedziałam, że też kiedyś taki zrobię...okazja nadarzyła się szybko - dostałam zamówienie na dużego scrapa na urodziny...tym razem nie vintage...wieszakowa wersja wydawała się idealna:)...i nareszcie miałam na co pociąć cudne papiery My Mind Eye - Life Stories :)...z góry wiedziałam, że scrap obciążony z jednej strony częścią otwieraną nie może prosto wisieć, stąd doczepiona na dole stara kłódka i holtzowy klucz, które służą za równoważnik:))...podobnie, jak przy poprzednim zamówieniu zostawiłam dużo pustych miejsc i journalingów na inwencję pisarską darczyńcy:)
wtorek, 13 kwietnia 2010
kwiatkowo...
w sobotę, pomimo wydarzeń odbyło się nasze poznańskie spotkanko...w gościnie u Cynki spędziłyśmy przemiły, spokojny wieczór najpierw przy stole , a potem przy kominku:)
nikt nie miał ochoty tego dnia scrapować, ale wymieniłyśmy się w drodze losowania, przygotowanymi wcześniej upominkami..tematem tym razem był KWIATEK, szeroko rozumiany:)
ja wylosowałam niesamowity ogródek dzieła Michelle:)
zdjęcie ze strony autorki:
ponadto kochana Cynka jak zwykle poszalała i dla każdej przygotowała upominek...2 upominki:)...jeden TU
mnie się dostało:
"Jak to właściwie jest?"
a drugi, to przepiekny tag
zdjęcia również zapożyczone od autorki:
(dziewczynki, mam nadzieję, że się nie pogniewacie, ale nie miałam jak zrobić zdjęć)
ponadto kochana Cynka jak zwykle poszalała i dla każdej przygotowała upominek...2 upominki:)...jeden TU
mnie się dostało:
"Jak to właściwie jest?"
a drugi, to przepiekny tag
zdjęcia również zapożyczone od autorki:
(dziewczynki, mam nadzieję, że się nie pogniewacie, ale nie miałam jak zrobić zdjęć)
mój już prawie tradycyjnie wylosowała Cynka:)
Dziewczynki, dziekuję, bo dobrze było się spotkać i pobyć z sobą, pooglądać prace na żywo i wymienić doświadczenia:))
Do następnego rychłego!!:))
sobota, 10 kwietnia 2010
czwartek, 8 kwietnia 2010
notesowo:)
w związku z tym, że robię kilka rzeczy na raz i żadnej jeszcze nie mogę pokazać, to dzisiaj trochę staroci, których tu jeszcze nie pokazywałam:)...notesy na różne okazje urodzinowo - dziękczynno - awansowe:)
i mój najulubieńszy...paryski!!:))
wtorek, 6 kwietnia 2010
Family story...
dzisiaj mój pierwszy album na zamówienie..wspomnienia rodzinne...album dla dziadków na 50-lecie małżenstwa...nie było łatwo...ciężko się robi wspomnienia osób, których się nie zna, stąd dużo pustych journalingów, które darczyńcza wypisze przed wręczeniem prezentu:)
dużo czasu zajęło mi obrobienie, a zwłaszcza wyczyszczenie zdjęć z części czarno-białej, które były scanowane z originałów bardzo kiepskiej jakości...
album 20x25 cm...16 stron i moje ulubione 3 kopertowe przekładki ( w których też są duże journalingi, więc można się rozpisać:)... ale tu znalazły się z bardzo prozaicznego powodu - po prostu zabrakło mi papieru - papier firmy TPC Studio, przepiękna seria Ancestral z Hopmartu:)
i trochę bliżej:
poniżej zaczerpniety, okrojony cytat z bloga 2:16...mam nadzieję, że się nie pogniewa:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)