dziś będzie przydługo, bo wiele się działo podczas tego weekendu
na Czekoczynowych warsztatach...
już w piątek zaczęłyśmy kolażową przygodę...
Balladonna, Cynka i Michelle:
Cynka zdradza nam co nieco ze swoich technik:
uwielbiam spokój, skupienie i tempo pracy Agnieszki-Anny:
Czekoczyna i 2:16 przeglądają zawartość Cynowej walizy pełnej kolaży:
było twórczo, co widać po...ciastkach:))
i ilości wypitej herbaty...
efekty tego picia wkrótce zobaczycie na blogu Cynki:))
ostatnie pogaduchy przed warsztatowe...
Kasia Stonoga i Coco.nut :
a tu już w akcji...
Wikkori, Czekoczyna, Michelle,
nasz fotograf Marcin:),
Cynka i Bogusia:
Skrzatka, Gosia i Czekoczyna:
Bogusia i Aka:
po warsztatowo też było twórczo i towarzysko:)
2:16, Czekoczyna, Gaja i Agnieszka-Anna :
Michelle, Agnieszka-Anna, 2:16 i Cynka:
Anna Matu i Jassie:
na koniec wypadałoby pokazać efekty pracy...
mój kolaż warsztatowy :
i wspólny, powarsztatowy, wędrujący:
18 komentarzy:
Masz rację! Atmosfera niesamowita:) Fajnie widzieć, jak dysponując tymi samymi przydasiami każda stworzyła coś swojego indywidualnego :)
Pozazdrościć tylko mogę;)
Efekty Waszych prac na pewno były rewelacyjne, a kolaż wieczorny jest cudowny.
ten powarsztatowy mi szczególnie przypadł do gustu:-)
spokój i skupienie AA są godne pozazdroszczenia;-)
AA i 2:16, widzę, że niektórzy, to już stałe miejscówki mają;-)
zazdroszczę, musiało być fajnie, w różnorodności siła:)
Bardzo fajne spotkanie! Raz tylko byłam na warsztatach dekupażowych i wspominam to jako bardzo fajne doświadczenie, zarówno odnoście nauki, jak i zawartych znajomości :) Super sprawa!
Pozdrawiam cieplutko!
po cichu... zazdroszczę :)
atmosfery, spotkania i ploteczek :))
pozdrawiam cieplutko...
Ależ ekipa! Zazdrocha...muuuuu
"Powarsztatowy" - cudny,
ciastka z ketchupem - przysmak mojego męza:)))
Było super!! Wspaniałe twórcze klimaty;)
widać, że się przy tym świetnie bawiłyście ;)
to mówisz, że róż jest be? ;)
twoje prace jak zwykle świetne, wszystkie!!! no i dzięki za użyczenie karteczki, gdzie "mój" cytat znalazłam! :*
Kocham Twoje posty....
Ale ten mnie zasmucił. Tak żałuję, że tam nie byłam.
Klimat czuję w momencie...
Achhhh tylko pozazdrościć!
Było prześwietnie!
Zupełnie nie rozumiem jak to się stało, że nie widziałam tego pięknego wieczornego kolażu, skupienie jak widać nie zawsze jest przydatne.
Dziś jadę po duuuży młotek ;-)
Adda i Tym sssstrasznie żałowałam, że Was nie było!
Aż się łezka w oku kręci, było cudownie :)
Wspaniale zdjecia!!!
a ciastka nie były z keczupem, tylko z akrylową. :)
ja to mogłabym z wami miesiąc siedzieć.
cudownie było razem pobyć, potworzyć i pobrać u ciebie tłowe nauki. :)
ciąg dalszy nastąpi, prawda? ♥
p.s. paluchy domyłam dopiero wczoraj. ;)
Wow wow wow!!! Ależ super relacja! Spotkanie na pewno było obłędne. Boskie kolaże Guriano :)
Prześlij komentarz