dzisiaj małe formy z okazji ostatnich wyzwań na Craft Artwork...
Tusia zaproponowała parowane MOO:
a Annar ATC Przyjaciele:
a takie cudo zrobiła dla mnie Michelle...
to wspomnienia naszych sobotnich wypadów do Starej Rzeźni...
w każdą druga sobotę miesiąca...
kilka kart:
a na deser zawieszka, do której od zawsze wzdychałam podczas wizyt u Michelle,
a teraz wzdycham kilka razy dziennie patrząc na nią u mnie:))
Kochana, wiesz jak mnie uszczęśliwić!!...jeszcze raz dziękuję!!:))
buziaki:))
22 komentarze:
Śliczności :) gratuluje udanych zakupów :)
Same piękności dziewczyny tworzycie;)
A zawieszka jest obłędna, na jej widok sama sobie wzdychnęłam jest po prostu
cudowna.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Piękne prace! To był wybuch twórczy! Tyle piękności...;)
Pozdrawiam!
piękne maleństwa!!!
a prezenty od Michelle są boskie! ten album wymiata! jak ja Wam zazdroszczę tych sobotnich wypadów! eh... może kiedyś...
no i zawieszka - totalnie obłędna! ja zdycham do monitora :D:D:D
Boskie zdjecia, swietne prace! Zawieszka cudo, jesli sie nie myle...z pudelka po rybach?:) 1. klasa!
Pozdrawiam serdecznie
oba maluchy czaderskie. ATCiak zabawny z taką nutką tajemniczego uśmieszku. Pierwszy raz się spotykam z formą MOO. Bardzo ciekawe. Lecę zobaczyc do kiedy można zrobić pracę :)
A prezenty...cudowne...
" to chyba jest i przyjaźń i kochanie;) "
...lubię do Ciebie zaglądać, zawsze Tutaj ładuje akumulatory moja vintagowa dusza ... jakże zazdroszczę Wam, tego kopania w starociach, na samą myśl o takim przedsięwzięciu przeszywa mnie dreszczyk emocji... pozdrawiam:)
też bym wzdychała :). Piękne prace
piękne prace i piękne prezenty!!!
Bardzo ładne te twoje parce , a zawieszka super , nie dziwię się ,że do niej wzdychasz , też bym wzdychała jakbym taką miał , ale nie pozostaje mi nic innego ja wzdychać do niej na Twoim blogu
Zdolne z Was dziewczyny...
pozdarwiam
ag
Piękne prace - ale to już mówiłam :) Natomiast chcę powiedzieć, że album Michelle to niesamowita pamiątka - bije od niego ogromna moc sentymentalna!
Piękne, inspirujące prace:)
Zawieszka rzeczywiście rewelacyjna, cudo;)
Piękne maleństwa!!!
A prezenty... tylko pozazdrościć :)))
Twoje prace są niezwykle. Bardzo chętnie tu zaglądam i zaglądać będę:)
Zawieszka śliczna, nie dziwię się, że do niej wzdychałaś :) Projekty, jak zwykle, bardzo udane. Eh, a dylemat "czy to jest przyjaźń...) jest mi ostatnio szczególnie bliski...
Pozdrawiam!
Fajne maleństwa - moje kochanie narodziło się z przyjaźni - nie ma nic lepszego;)
Do albumu 'wypadowego' ja z kolei wzdychałam już na blogu Michelle. Ach, aż znowu mi się ckni za Poznaniem...;)I zawieszka też cudnej urody - jakie to szczęście mieć Przyjaciół, którzy Cię tak znają i rozpieszczają;) Pozdrawiam ciepło:)
Śliczne maleństwa! A prezenty fantastyczne!
Do zawieszki też bym wzdychała! Cudny prezent dostałaś!
Pozdrawiam!
przepiękne maleństwa a prezenty godne pozazdroszczenia ;)
zazdroszczę tych wypadów
nad dzienniczkiem się zachwycam ... a Chaplin mnie zachwycił ;-)
love all of these! Sooooo talented!!! :)
So much to enjoy...the fish tin really speaks to me dear Guriana...wonderful!
oxo
Prześlij komentarz