piątek, 28 czerwca 2013

publikacja...



od kilku dni już lato, a ja nie pochwaliłam się jeszcze wiosennym wydaniem
 w którym ukazał się artykuł z moim albumem:
"Fotograficznie od wschodu do zachodu"

album z pierwszymi zdjęciami mojego syna,
 pokazywany w całości TUTAJ














a teraz myślę nad jakąś formą albumu, a właściwie journala dla moich zdjęć:)

miłego weekendu:)

buziaki:)*

środa, 19 czerwca 2013

zdjęcia z telefonu...:)


zostałam na weekend pozbawiona aparatu fotograficznego...
ale mimo to na tyłku nie mogłam usiedzieć...
poszłam w plener...tyle, że z....telefonem)
w telefonie również dokonałam edycji zdjęć...
 w nowo okrytym programie Snapseed...uwielbiam go!!:)















buziaki:)*



wtorek, 11 czerwca 2013

pozlotowo




jak co roku zlot dostarczył moc wrażen...nie wiem od czego zacząć, więc może polecę chronologicznie:)

miejscówka w tym roku była super...widok z kawiarni:



KitiW, AA i UHK:



pokazy Enczy na stoisku UHK Gallery:



UHK nad wszystkim czuwa:)


poznański sklep Stonogi...Ami szefująca:



i Zuza dzielnie odmierzająca i tnąca cudne tasiemki:


Vernon  u Marty ze scrapki.pl ...
chyba pierwszy raz jak pamiętam była lajtowo, wyłącznie jako kupujący:)



Gizmo dekoruje i przystraja...aż ślinka cieknie:)


a tu mała uczta dla mojego fotograficzno-craftowego oka:


na stoisku Sodalicious u Jaszmurki:



było wiele sklepów...ale przyznam, że około połowy nie znałam...jak na przykład ten:


lub ten...ale twarz mi nie obca...poznałam nareszcie Timboctou:))



 nietypową niespodziankę przygotowała Lotta...
na jej stoisku można się było obfotografować do woli...
pierwsze fotki już krążą na FB.;.czekam na swoje:)







jak zwykle zlotowi towarzyszą warsztaty...
niestety spóżniłam się z aparatem na te do Czekoczyny...ale udalo się podpatrzeć 
jak sprząta :



i oporządza:



szyte warszaty u Wolfann...jak widać dziewczyny bardzo się ucieszyły na mój widok...;)






musiałam odwiedzić znajome duszyczki na ich stoiskach...Dryszkę na 3erd Eye



Tusię na  Mixed Media Place:






Latarnię na rodzinnym stoisku Scrap.com



po drodze spotykając inne, bardziej lub mniej znajome duszyczki...
 Dziwolonka:




Brises (z Michelle):



Matilde,Karmelka i ...?:)


Jamajkę(z UHK):


czy takie wesołe stadko:


nieprzerwanie,cały czas trwały pokazy...
Konstancji na stoisku UHK:


Oliwiaen:


i Ani z Poddasza w ramach Craft4you:



i druga tura warsztatów...
u Ayeedy:









i u Makówki:









co jakiś czas ogłaszano wyniku konkursów...
z ramienia organizatorów Agnieszka Anna próbowała okiełznać megafon:









udało się nawet sfotografować 2:16 pomimo zarzekań...z Czeko, AA i Michelle


niektórzy pod koniec byli już nieco zmęczeni...


ale pełni radości z nadmiaru wrażeń...



i niezwykle dumni ze swojej marki...






i to by było na tyle...do zobaczenia za rok:)))

aaaa....i jeszcze mały pojedynek...z Immacolą:

:)))