środa, 31 sierpnia 2011

tryptyk...



na wyzwanie Ankan na blogu wyzwaniowym scrapki















całość na papierze Graphic45 
i opakowaniu od stempla, kupionego daaawno temu...
stare zdjęcia oprawione w ramki ze starego albumu...dzięki Miszelce:)*
teksty z książki...dzięki Cynce:)*
i kilka wzorów holtzowej taśmy
postarzonej dodatkowo tuszem distress Walnut Stain

koniecznie zajrzyjcie na bloga, żeby zobaczyć inne niezwykłe interpretacje
i zachęcam do podjęcia wyzwania:))

tryptyk poleciał w świat...
a ja tak zżyłam się z oprawioną Panią,
że zakupiłam u Miszelki kolejny komplet jej zdjęć...
i tym razem oprawiłam dla siebie w ramkę...
muszę jeszcze tylko tekst dla niej wyszukać:)
pokazywałam już ją przy okazji posta o plenerze...



a ostatnio zżyłam się z pewnym Panem...ale o tym innym razem:)

buziaki:)*

sobota, 27 sierpnia 2011

fryzjer mnie kręci...i podziękowania:)


czyli moje cięcie Biografii na CC...
pomysł  powstał w wyniku rozmowy z Cynką na temat tej właśnie gazetki:)
palnęłam zdanie o tym, że fryzjer mnie kręci (dla niezorientowanych-jego biografia:))
i tak za namową Cynki, żeby zrobić właśnie o tym wpis,  powstał taki kolaż...









ostatnio zostałam obdarowana wieloma ślicznościami i muszę za nie pięknie podziękować:

Michelle za cudowny domek dla owadów, który zawiśnie jesienią w ogrodzie:




a był w takim cudnym opakowaniu:



Elizie za jej kolaż, którym kiedyś u niej się zachwyciłam, 
a teraz jestem niespodziewanie jego właścicielką!!:))



Cynce za cudne kubki, z których będziemy piły Kochana, 
jak tylko ten cholerny remont się skończy:))



i Belladonnie za piękny zestaw vintage z cudowną broszką na kostkach domina:))



a wszystkim zaglądającym buziaki:))


poniedziałek, 22 sierpnia 2011

słoikowo...przez dziurkę...:)


 oj dawno nic do Słoika nie wrzuciłam...tak więc dzisiaj, choć spóźniona nadrabiam:)))
co prawda trochę nietypowo, bo do Słoika mam przeznaczony journal...
ale musiałam użyć moich nowych nabytków...

bazą są małe, stare kasety fotograficzne...
jeszcze nie wiem czy będą to zawieszki, czy stojące ramki...
muszę wysondować przyszłe właścicielki:)













a do tematu dziurki jeszcze powrócę:))

dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim i nie tylko postem:)))***

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

szpulkowo...


 dzisiaj na Craft Artwork...za sprawą wyzwania w ramach altered art:))
pomysłów na nie kłębiło mi się w głowie od groma...na szczęście jeszcze parę sztuk mam...
te, które powstały zapoczątkują mój nowy shadowbox:)



z osobna:








najmniejsza i największa, to szpulki od UHK-a...trybikowa to oryginalna staroć:)

serdecznie zapraszam do wyzwania:))



sobota, 13 sierpnia 2011

kolejna pełnia...


tym razem rozmyślania nad tematem:
kobiet wyklętych,
tych, które szły pod prąd, które były sobą nawet gdy nie wypadało, które miały odwagę...

przeżywam fascynację starymi zdjęciami, których ostatnio sporo zakupiłam
i trochę Was jeszcze nimi pomęczę:)

moje wakacyjne próby maziania farbami, kolorem nie tylko białym:)







miłego weekendu:)
buziaki:))


piątek, 12 sierpnia 2011

moje plenerowe plony...


czyli ciąg dalszy TEGO posta:)

kochana Finn uchyliła nam rąbka tajemnicy
z warszatów Lost in thePaperworld

pod okiem mistrzyni powstały niezwykłe kolaże...
mam zbiorową imponującą fotkę i korciło mnie, żeby Wam pokazać...
ale nie chcę zdradzać
 i  myślę, że zobaczycie je na blogach samych uczestniczek:)

mój uratowany przed klapą w finalnej fazie przez samą Finn:))
uwielbiam go:))






na fali warsztatów wieczorem powstał wpis w moim żurnalu
z wylosowanego, wymiankowego folderu...
z materiałów 2:16 i z użyciem dobra wszelakiego mediowego
jaki miały dziewczyny powstał taki kolażyk:





i jeszcze jeden poprzednio wieczorny wpis ...
tym razem z materiałów z Miszelkowego pudełka przegródkowego:)



to niesamowite...miałam ze sobą 2 kartony różnych materiałów,
a cały czas pracowałam nie na swoich...to było piękne:))

dziewczyny...pamietacie czego jeszcze nie zrobiłyśmy??...
z resztą wszystko jest zapisane w albumie:))

buziaki:)***

środa, 10 sierpnia 2011

zawieszka wyzwaniowa:)


dzisiaj moje drugie wyzwanie na blogu scrapki.pl
z tęsknoty za koronkami, to właśnie ich trzeba użyć do zrobienia zawieszki...
i jeszcze sznurka lub drutu...

moja zawieszka na dwóch blejtramach:




z typowo scraperskich przydasi niewiele użyłam:
i stempel z zestawu 7gypsies z serii Avignon
serdecznie zapraszam do wyzwania i podejrzenia co przygootowały inne projektantki:))

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

twórczy weekend czyli plener kolażowy...


nie wiem od czego zacząć, bo co bym nie napisała, to i tak nie odda tego co się działo...

zacznę chyba od końca i pokazania jednej z najlepszych
i najpiękniejszych książeczek jaką miałam w rękach,
a którą sprezentowały mi dziewczyny na koniec niezwykle kreatywnego pobytu u mnie na działce...
książeczka powstawała z doskoku przez cały weekend...
i opowiada o nas...MY...TU I TERAZ...
a jej autorkami są:
Michelle, jako pomysłodawczyni,
Finn i ja:)




















przez trzy dni w sielskiej atmosferze powstawały kolaże w różnych formach...



 na płótnach, oczywiście pod okiem Finn...



z rzeczy wylosowanych z  pudełka ...




 z folderów, które przygotowałyśmy na wymianę
i które losowałyśmy po wykonaniu zadania terenowego wymyślonego przez Finn:))







były wspólne zakupy...
wspólne malowanie paznokci...




wspólne czytanie...
leciały słowa na wiatr...
było kulinarnie w wykonaniu Miszelki...
wspólne fotografowanie prac...
które pokażę przy innej okazji...


było...magicznie...eech... zatrzymać taką chwilę...


za wspólny czas...za ciepło...łzy wzruszenia

i za tę magię Wam dziękuję...:)))****

następnym razem efekty kolażowania pod okiem Finn i nie tylko:)