czwartek, 24 czerwca 2010

prezentowo..:)


jako niedowiarek koniecznie chciałam wypróbować stemplowanie na tkaninie...

po 100 latach wyciągnęłam wreszcie z zakamarków szafy moją starowinkę do szycia...pół wieczora zajęło mi wyregulowanie jej, żeby zaczęła jako tako szyć...niestety przydał by się jej konserwator...ale uparłam się i dała radę uszyć takie coś dla Michelle z racji zaległych okazji urodzinowych:)...do tego wieszaczek...mam nadzieję, że przyda się na jakieś przydasie:))


muszę przyznać, że stemple wyszły jak nadruk:)





a taką  cudną "filutkę"dostałam na zlocie od 2:16 , która ma chyba szósty zmysł...:))
teraz filutnie zerka na mnie przy pracy:))



Elizko, to zaszczyt mieć coś Twojego i do tego robionego specjalnie dla mnie!!:))
DZIĘKUJĘ!!:)))


jeszcze...
2:16 z okazji rocznicy swojego bloga rozdaje...zajrzyjcie tam , bo naprawdę sliczności !!:))


poniedziałek, 21 czerwca 2010


udało mi się w tym roku pierwszy raz uczestniczyć w warszawskim zlocie:))...wielkopolska ekipa wybrała się razem i stawiła w składzie:
 Cynka, Michelle, Kasia, Berberis i ja:)...dziewczyny, dziękuję za wspólną podróż, wspaniałe towarzystwo i  łzy śmiechu!!

dużo pracy włożonej w organizację...moc wrażeń i atrakcji...wiele twarzy znanych z sieci i tych nieznanych, ale poznanych...szczególnie 2:16 - Elizko dziękuję za "filutkę" - pochwalę się następnym razem:))

czas minął zdecydowanie za szybko!!
 a obszerna fotorelacja z tego co się działo na blogach:
 Michelle
i Costy - uczestniczki uprasza się o wpisywanie pod postem celem doliczenia się ile nas było:))

moje pudełko wymiankowe trafiło do....niestety nie zarejestrowałam imienia, ale osóbka ta podeszła i podziękowała za co bardzo dziekuję:))

a tak wyglądało wraz z zawartością notesową:










i razem:



a to wylosowane przeze mnie pudełko od  Kasi Krym - dziękuję!!:))

pierwsze zdjęcie zapożyczone ze strony autorki, bo zanim pomyślałam o zdjęciu, zdążyłam rozbroić całą dekorację...:)



niestety jego słodka zawartość zniknęła przed zrobieniem zdjęć i była pyszna:))




piątek, 18 czerwca 2010

trzy razy pierwszy raz...i znowu klatkowo:)



 po pierwsze :
mój pierwszy altared book zainspirowany wieloma pracami w sieci, a w szczególności TEJ Cynkowej i niezrównanymi  2:16
po drugie :
moje pierwsze zabawy z farbami i pastą strukturalną w scrapbookingu
po trzecie:
mój pierwszy raz wyzwaniowy na Craft Imaginarium :

w piątkowym słoiku na myśli pojawił sie motyw klatki...myślałam, że poprzednie moje dwa klatkowe twory mnie nasyciły w tym temacie, ale miałam jeszcze jeden pomysł, który tylko czekał na okazję...oprzeć się nie mogłam:))












wtorek, 15 czerwca 2010

agentki do zadań specjalnych...:)


pod takim tytułem powstały wczoraj dwa notesy imieninowe dla moich agentek...ubezpieczeniowych...:))
na websterowych papierach...niemalże bliźniacze w układzie, a jednak inne:)














sobota, 12 czerwca 2010

wędrasiowe starocie:)



nie mam chwilowo czym nowym się pochwalić, a jak pisałam kiedyś chciałabym, aby na blogu  były wszystkie moje prace, więc dzisiaj trochę nie pokazywanych tu wpisów wędrasiowych z 19 edycji forumowej:)

mój wędraś  :Magiczne nuty...czyli co mi w duszy gra..nie miałam kiedy zrobić mu zdjęć w ciągu dnia i został zeskanowany przez co nie widać wszystkich szczegółów...zwłaszcza embosingu, który jest na wszystkich stemplach:

okładki, podtytuł i wytyczne w liście:












mój wpis z koncertu Coldplay w Pradze i niezwykle wzruszające FIX YOU :








wpis do Jesień dla Doroty 71:





 przepisy na imprezkę do Imprezowicza Joanxnietypowy dla mnie wpis, ale chciałam charakterem dopasować się do całego albumu :







kołysanka dla Nordstjerny w albumie Noc:








miłosny wpis - Do twarzy mi z... dla Katharinki84...zdjęcie z zeszłego roku ze zlotu krakowskiego...z wielką przyjemnością zawitałam do Krakowa po dwudziestu latach!!...i odkrywałam go po zlocie od nowa:)) 









Książka Onty :



pozostałe wpisy już pokazywałam tu i tutaj...wędrasie w dalszym ciągu wędrują, więc jeszcze będzie okazja do pokazania kolejnych wpisów:)

dzisiaj jest dużo, więc dziękuję za wytrwałość i każde pozostawione słowo:))