poniedziałek, 9 stycznia 2012

pierwsze torby...



udało mi uratować jeden transfer z kilku nieudanych prób z TEJ podusi....
jako poznanianka nie mogłam dopuścić, żeby się zmarnował:)
a, że nie jest idealny skończył na płóciennej torbie...
będzie mi towarzyszyć w rzeźnickich, comiesięcznych zakupach:))











druga powstała z inspiracji kształtem TEJ torby...
tutaj mój pierwszy transfer acetonowy:)







z drugiej strony cytrynki:



zapięcie to po prostu stara, drewniana klamerka z naszytą płócienna różą:)


i kolorowy środek...tym razem nie zapomniałam o kieszonce:)



cudne owocowe kiście oraz tło pod pańcią z ulubionej strony Graphics Fairy:)

 miłego tygodnia:)





32 komentarze:

KOLOROWY ptak pisze...

!WOW!WOW!WOW!WOW!

są boskie!!! obie!!! kształt, transfery, klimat - cuuuuuuuuuuudowne!!!

dziękuję Ci za piękny początek tygodnia :* i z niecierpliwością czekam na kolejne :)

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

OBŁĘDNE!!!!!

BETIK pisze...

Pałam zazdrością...:) Ja też chcę tak umieć....... Fantastyczne torby!!

moemagda pisze...

Cudowne... szczególnie druga... GRATULACJE!!! Są naprawdę piękne~!
Pozdrawiam z Nowym Rokiem M.

ABily pisze...

swietne:)i do tego ladnie wyszly transfery

druga szesnaście pisze...

wiedziałam. po prostu WIEDZIAŁAM, że będą cudne!

kANNAdyjka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
sabi-chic pisze...

wspaniałe torby świetne połączenia transferowe (mnie transfer z acetonem wyszedł delikatny nie jest to intensywne odbicie) :) pozdrawiam

kANNAdyjka pisze...

Te torby sa B.O.S.K.I.E.!!! Szczegolnie ta druga! Czy jest mozliwosc ich zakupu???? Pozdrowka z RPA!

Joanna Oborska pisze...

Przepiękne! Obie szalenie mi się podobają:)

Karmeleiro pisze...

o rany, cudne obie torby! I na mięso powiadasz???

Anonimowy pisze...

Jest na co popatrzeć. Bardzo podoba mi się to klamerkowe zapięcie :)

Zanka pisze...

Wspaniale sa te prace materialowe!!! Tkaniny Cie widocznie kochaja z wzajemnoscia:)POzdrawiam!

beata pisze...

Torby są idealne, transfer również, ale ja jestem z Olsztyna, więc takiego dokładnego "poznańskiego" oka nie mam, myślisz o sprzedawaniu takich toreb?

Myszka pisze...

Obie torby super, nie wiem, która bardziej mi się podoba! Fajny blog, zostanę na dłużej jeśli pozwolisz:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

Julia @ Vintage with Laces pisze...

Your bags are both fabulous, Guria!
Have a great week :-)!
Hugs,
Julia

Mia pisze...

Piękne... :))

Umbrella pisze...

Rzeznickich zakupów?Z takim cudem?To tylko do osiedlowej biblioteki po książki,albo do sklepu z herbatkami po coś wyjątkowo pachnącego.Świetnie zrobione!Pozdrawiam i podziwiam od dawna

Boei pisze...

Niezwykłe!

Trzpiot pisze...

Osłabłam i nie mogę dojść do siebie. Czy może być marzenie Noworoczne zamiast postanowienia? taką zakupową życzę sobie wylosować przy wymiance na "t" :)

Alicja w krainie papieru pisze...

Fantastyczne torby , bardzo podoba mi się ta pierwsza !!!

Majka Moller pisze...

Super, cuuudownie to wygląda! Fantastyczny klimat torebkowy :)

składART13 pisze...

Są PIĘKNE !!!
Rzeźnicki targ niedługo, więc może uda mi się zobaczyć choć jedną na żywo :)

Blue pisze...

Odlotowa, bardzo ale to bardzo mi się podoba. Cieplutko pozdrawiam.

Donata @ DK's Craft Cafe pisze...

Beautiful, Guriana!

Love seeing your blog and trying to understand some Polish (I'm from ex-Yugoslavia)

Have a great day!

Donata from DK's Craft Cafe

Pawanna pisze...

Witaj!, piękny tag i torby!udał Ci się transfer, nie wiem jak to robicie mnie nie wychodzi, próbowałam też z rozpuszczalnikiem nitro, myślę, że to przyczyna druku laserowego, jeszcze raz gratulacje!

Marti pisze...

Beautiful! I love the first bag. Much too lovely for the butcher. (If I understood the translation correctly.)

Viola pisze...

Fabulous work!!!!!!!! :)

Motylek pisze...

Świetne te torby, naprawdę!!! Nabrałam ochoty na coś takiego:)))) Pozdrawiam

Kamila pisze...

rewelacyjne obie !!

JaMajka pisze...

O MATULU!!!!!!!!!!! ALE CZAD!!!!!!!!!!!!!

Unknown pisze...

śliczności szyjesz,będę tu zagladała częściej :))