wtorek, 10 kwietnia 2012

przemijanie...


w  żurnalu Ankan należało się zainspirować poprzednim wpisem...
moją poprzedniczką była Wolfann...
swój piękny  wpis Ania określiła jako: "jako:  prosto, płasko, czysto, minimalnie..."
ja z tego wzięłam do swojego wpisu : czysto czyli bezmediowo...
nawet tuszu nie użyłam, chociaż mnie korciło:)
jedyne no co sobie pozwoliłam to przypalanie tiulu zapalniczką:)
do tego zainspirowałam się słowami : życie i śmierć...
u mnie przemijanie...upływ czasu...














miłego tygodnia:))


13 komentarzy:

Anna pisze...

Przepięknie to ujęłaś.
Ten zegar bez wskazówek normalnie mnie powalił; zapewne każdy będzie interpretował na swój sposób ale o to w końcu chodzi. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę pogodnego słonecznego dnia.

impresja pisze...

Pięknie to wykonałaś :) To prawda,interpetacji może być bardzo wiele, ale każda powinna nawiązać do przemijania, ale w Twoim wydaniu bym się nie bała tego zjawiska ;) Twoja praca zdaje się mówić: "To nic, że czas ucieka, miłość nie ustaje"...

IWA pisze...

Pięknie, sentymentalnie i optymistycznie!

Choco pisze...

Bardzo wymowny wpis!

Peninia / Gosia pisze...

Wspaniały wpis... piękne wykonanie!Cudowne:)
Serdecznie pozdrawiam!

coco.nut pisze...

przepięknie!!! po prostu zachwycająco, od szczegółu do ogółu!!!

Boei pisze...

Jestem zachwycona!

angel pisze...

Wspaniały wpis:0

gooseberry pisze...

piękny wpis... jestem zachwycona szczególnie stroną ze starą fotografią :)

KOLOROWY ptak pisze...

zatonęłam i wcale nie mam ochoty, żeby ktoś mnie ratował :) przepiękny wpis!!! Ty to potrafisz poruszyć każdą strunę w duszy :)

Ania pisze...

Coś... mnie aż tak zakłuło w dołku...

A pisze...

pięknie... i tyle!!

Matilde pisze...

Śliczny, bardzo nastrojowy wpis...