piątek, 22 lipca 2011

drobiazgi...


czyli wpis do journala Michelle...
całość na papierowych resztkach:



zdjęcie "kropeczki" jak nazwałyśmy kobitki,
nabyłam na giełdzie staroci podczas wspólnego wypadu z Michelle...
bardzo jej się to zdjęcie spodobało, więc postanowiłam sprezentować jej ten drobiazg:)



tu różne opisane skrawki... ulubiony papier Michelle w romby
i jej ukochana fauna i flora
w postaci zasuszonej przez czas (chyba) koniczynki i ważki w kopertce
i ćmy zakonserwowanej klejem::)





miłego weekendu:))

24 komentarze:

Mała Mi Buka pisze...

Przepiękny wpis :) Podziwiam samozaparcie z wklejaniem zasuszonych robali :)

coco.nut pisze...

idealnie dla Miszelki, piękny wpis!!!

Marie Lost Bird Studio pisze...

Beautiful altered book pages,Guriana!!Have a lovely weekend.
Hugs,
Marie

Unknown pisze...

niezłe te resztki

Scraperka pisze...

cudny, taki naturalny:)

Songaja pisze...

Rewelacja. Podziwiam Twoje prace. Mają w sobie coś innego, co pobudza wyobraźnię, można się zapatrzyć. Cudowny ten blog, bardzo lubię go odwiedzać.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

jest piękny-widziałam na własne oczy!
a ja ostatnio motylka zasuszonego znalazłam i też go użyłam w pracy pewnej i ulżyło mi jak zobaczyłam Twoją ciemkę:)

Boei pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Boei pisze...

Piękny wpis, cudowne zdjęcie i papiery, a o pomysłowości nie wspomnę:) Ćma mnie trochę zszokowała;) Na początku zastanawiałam się, w jaki sposób ją tworzyłaś, że wygląda tak naturalnie:)

Tusia Lech pisze...

OMG!!!! Padłam!

Joanna Oborska pisze...

Niesamowite! Znaleziska spod stołu i z parapetu mnie powaliły. Co Ty bierzesz, Guriano, że nawiedzają Cię takie odlotowe pomysły? :) Też bym chciała :)

druga szesnaście pisze...

samo zdjęcie mnie doszczętnie oczarowało, ale to, jak je "oprawiłaś"...sam smak...
wracam jeszcze popatrzeć.

Matilde pisze...

Niesamowity nastrój stworzyłaś! P.S. A dostałaś moje ATC?

Ewik21 pisze...

uwielbiam Twoje prace i to jak pięknie i z jaka prostotą tworzysz maleńkie dzieął sztuki a ćma mnie powaliła

Arte Banale pisze...

To wielka, wielka przyjemność patrzeć na co robisz!!!

Anna Sokołowska pisze...

kto by pomyślał, że zdechły robak może być taki ładny! :D a tak już poważnie, to wpis po prostu obłędny!

Magda(i)Lena pisze...

Niesamowite! Rewelacyjny wpis i bardzo twórcze wykorzystanie różnych "resztek". A ćma pewnie jest Ci wdzięczna za podarowanie jej pomnika ; -)

Boei pisze...

Zapraszam na mojego bloga po wyróżnienie:)

Michelle pisze...

Gurianko...brak mi słów.. i kropeczki, i romby i w ogóle... kocham Cię :)

Martyna pisze...

przepiękny wpis, klimat cudowny!

KOLOROWY ptak pisze...

zbieram się z podłogi... CUDNY!!!

Dunia pisze...

Świetnie skomponowany wpis! Widzę, że nie tylko we mnie ćma wzbudziła zdumienie ;o)

Aldona pisze...

Aż dech zapiera:)

Anonimowy pisze...

This is so wonderful! Have a great weekend! Hugs, Viola