pokazywałam Wam już ProzArtowe fotki z jastrzębiem...
jedną z nich potratowałam w sposób szczególny...
zedytowałam z innym swoim zdjęciem i oprawiłam...
dla niezwykłej osoby, jaką jest Agnieszka:)
bazą jest stara karta z albumu fotograficznego,
potraktowana lekko gesso, herbatą glimmer mistem i pimowym stemplem...
jak to u mnie, nie mogło zabraknąć szczypty żelastwa:)
aha...piórko oryginalne...ProzArtowe:)
aha...piórko oryginalne...ProzArtowe:)
piękna oprawa zdjęcia :) urzekła mnie ta firaneczka :)
OdpowiedzUsuńCudowna praca :)
OdpowiedzUsuńStunning, love all the soft layers and vintage colour tones!!
OdpowiedzUsuńAch, klimat...!!!!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńCudne Prozartowe wspomnienie... Firanka-kurtynka? bardzo mi się podoba, ładny pomysł :)
OdpowiedzUsuńGorgeous. The soft and delicate colours suit this so well.
OdpowiedzUsuńBardzo gustowna opraw fotografi i jeszcze ta słodka firaneczka - bardzo, bardzo ładne:)))
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńfajna, klimatyczna i niezwykle oryginalna
OdpowiedzUsuńO Guriano.... :))))),jestem wzruszona i nie wiem jak dziękować :)))
OdpowiedzUsuńpiękna osoba ~ przewspaniale oprawiona!
OdpowiedzUsuńurocza praca,klimatyczna!
OdpowiedzUsuńAleż cudeńko!!!! Prawda - niezwykła osoba - niezwykle oprawiona :)
OdpowiedzUsuńWonderful works Guriana!
OdpowiedzUsuńI wish you a Happy New Year!
Hugs
Alexandra