dzisiaj na scrapki wyzwaniowo
(nie)prozaiczne wyzwanie autorstwa Ankan ...
inspirujemy się książką, której nie czytałyśmy:)
szczegóły jak zwykle na blogu:)
ja ze sterty książek, zakupionych z różnych powodów na na giełdzie staroci
(nie koniecznie czytelniczych)
wybrałam "Don Kichote i niańki" Marii Kuncewiczowej...
książka okazała się być zapiskiem z podróży po Hiszpanii...
po przeczytaniu fragmentu
przypomniała mi się cudna kartka pocztowa,
którą dostałam od Belladonny...
i tak powstał poniższy blejtram...nierzeczywistość...:)
w użyciu głównie gesso i biały dabber,
kartki z książek, papier ryżowy, serwetki
i holtzowe:
taśma papierowa, bilecik,
stemple
buziaki:)
...totally gorgeous canvas, loVe the colours captured in your photo's and loVe the layers and textures you've created in this very visual piece...Mel :)
OdpowiedzUsuńOoooooooooo śliczne :)
OdpowiedzUsuńale piękna praca, taka ulotna
OdpowiedzUsuńrewelacja no i ten kolor, klimat na maxa :) pzdr. :*
OdpowiedzUsuńoszałamiająco piękne.
OdpowiedzUsuńThis is a fabolous collage dear Guria, LOVE the red/black photoes? in all the white.
OdpowiedzUsuńXO,Dorthe
Prześliczna cudowność :)
OdpowiedzUsuńAaaach <3
OdpowiedzUsuńTło w połaczeniu z przyciągająco wzrok pocztówką - magia :)
OdpowiedzUsuńniesamowita kartka, dodany kolor robi niesamowite wrażenie!
OdpowiedzUsuń