czyli kolejny wpis w wędrującym żurnalu....
Czekoczyna chciała, żebyśmy przedstawiły ulubione słowo...
chciałam zrobić krok naprzód i użyć odręcznego pisma, nad którym ostatnio pracuję...
ale moje najważniejsze pragnienie jest zbyt osobiste,
więc pozostał obraz...
pani wycięta z oryginalnej, starej pocztówki...
tło na maskach i cudnych stemplach Stempelglede
ze scrappo.pl
buziaki:)
oniemiałam z zachwytu!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękny wpis
OdpowiedzUsuńprześliczna praca taka z klimacikiem... :)
OdpowiedzUsuńaaa!
OdpowiedzUsuńprzepiękna całość
i szczegóły
te miejsca w których
media kształty elementy
nawarstwiają się
zakochałam się!! boski wpis, BOSKI!
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie - pięknie! I zżera mnie ciekawość, co to za pragnienie!
OdpowiedzUsuńPotrafisz zaskakiwać, dlatego zawsze jestem ciekawa co u Ciebie nowego się pojawi.Pozdrawiam serdecznie i gratuluję pomysłów.
OdpowiedzUsuńPiękny wpis. Dziękuję :) Nie mogę doczekać się go na żywo.
OdpowiedzUsuńCudowne!!!!! Extra klimaty;)
OdpowiedzUsuńStunning dear, a wonderful background...and beautiful teckniques.
OdpowiedzUsuńxo,Dorthe
Och!, tylko powzdychałam, piękny wpis ...i przypomniałam sobie o moim albumie sprzed...dwóch lat.Chyba w końcu się upomnę...jestem cierpliwa, nie? ;)
OdpowiedzUsuńTwoją pracę nic, tylko oprawić w ramy, bo szkoda by była zamknięta w albumie, patrzeć, patrzeć...
cudny wpis... kolorystycznie... klimatycznie...
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńObłędny wpis... Fakturki są przecudne!
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Tłem jestem zachwycona - jest genialne!
OdpowiedzUsuń