czyli ciąg dalszy TEGO posta:)
kochana Finn uchyliła nam rąbka tajemnicy
z warszatów Lost in thePaperworld
pod okiem mistrzyni powstały niezwykłe kolaże...
mam zbiorową imponującą fotkę i korciło mnie, żeby Wam pokazać...
ale nie chcę zdradzać
i myślę, że zobaczycie je na blogach samych uczestniczek:)
mój uratowany przed klapą w finalnej fazie przez samą Finn:))
uwielbiam go:))
na fali warsztatów wieczorem powstał wpis w moim żurnalu
z wylosowanego, wymiankowego folderu...
z materiałów 2:16 i z użyciem dobra wszelakiego mediowego
jaki miały dziewczyny powstał taki kolażyk:
i jeszcze jeden poprzednio wieczorny wpis ...
tym razem z materiałów z Miszelkowego pudełka przegródkowego:)
to niesamowite...miałam ze sobą 2 kartony różnych materiałów,
a cały czas pracowałam nie na swoich...to było piękne:))
dziewczyny...pamietacie czego jeszcze nie zrobiłyśmy??...
z resztą wszystko jest zapisane w albumie:))
buziaki:)***
Och jakie śliczne...niesamowity klimat!Cudo. Pozdrawiam ciepło*
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! A ten pierwszy.... no. po prostu nie mam słów! No i zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę jak jasna... ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, przy tej pierwszej- cudowne tło, te kolory...;)
OdpowiedzUsuńodpływam... rozpływam się... same piękności!
OdpowiedzUsuńOj jak tu dziś pięknie! Jak dla mnie drugi - the best:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, klimatyczne!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita prace, zwłaszcza te dwie pierwsze.
OdpowiedzUsuńOkropnie Ci zazdroszczę, Guriano, warsztatów z Finn.
wszystkie prace obłędne, to naprawdę musiał być niesamowity weekend!!!
OdpowiedzUsuńHallo Guria,
OdpowiedzUsuńthankyou for visiting me-
I like very much what you are doing,only wish google would translate more right :)
xo,Dorthe
ach, ten Morduchow... ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje podpisy kolażowe.
Wonderful artwork
OdpowiedzUsuńso gorgeous! lovely pieces!
OdpowiedzUsuńThese pages are fantastic, dear Guria!
OdpowiedzUsuńxoxo,
Julia
napatrzeć się nie mogę, rany ależ zazdroszczę, będzie mi się to wszystko po nocach śniło!!!
OdpowiedzUsuńnadrabiam zaległości Gurianko i się nawzdychać nie mogę :):)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi sie ta gazetowa falbanka nad Morduchowem ;-)
Szkoda, ze prace nie maja tytulow, uzywjac numerkow wiec, chce zlozyc podziw dla pracy nr 1. Piekne, mocne.
OdpowiedzUsuń