WARSZTATY

wtorek, 28 września 2010

powoli wracam


do rzeczywistości...
ale to jeden z cięższych powrotów po wakacyjnych:(
ta podróż to było spełnienie marzenia o Toskanii:)

na szybko powstał art journalowy wpis...
niestety brak dobrego światła sprawił, że kolory trochę niewyraźne..w rzeczywistości są bardziej żywe:)









nie rozstawałam się z aparatem...
zrobiłam prawie 2 tysiące zdjęć:)
w maju zwiedzaliśmy duże miasta, tym razem mniejsze, średniowieczne...
ponadto krajobrazy jak z pocztówek...te kolory, które mnie urzekły...
słońce...basen...włoskie jedzenie...figi prosto z drzewa...eeeh:))

mówią,że Toskania to jedno z niewielu miejsc, które naprawdę wygląda jak na folderach reklamowych:))
zobaczcie same...na szybko kilka zdjęć:











dziekuję za wszystkie odwiedziny podczas mojej nieobecności:)
teraz ja muszę nadrobić swoje u Was:)


19 komentarzy:

  1. nie dziwię się, że to był ciężki powró,Toskania to też moje marzenie. a wpis z koronkami wygląda lekko i cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Toscania jest boska!!! Kiedy ja się tam wybiorę ponownie... Na pewno wypoczynek miałaś fantastyczny!

    A wpis do art journala - cudny!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dobrze cię znowu oglądać... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, ze już jesteś :)
    Zacieram łapki!!!!!!

    Piękna wycieczka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. No wreszcie, ja tam się cieszę, że znowu jesteś z nami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpis jest boski! Nie mogę oczu oderwać! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne miejsce! Nic dziwnego, że wpis też cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cała Ty - w koronkach:)!!!
    PIĘKNE zdjęcia!!!!

    ale dobrze, że już jesteś:D!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak Ty to robisz, no jak? Niesamowita praca!

    A Toskania....ech może kiedyś się uda....

    OdpowiedzUsuń
  10. przepiekny wpis,choc kolorami Toskanii nie przypomina, to ma w sobietyle delikatnosci i te MARZENIA na nim widac. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że już jesteś :)))
    Zdjęcia są wspaniałe !

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wpis! Fajna kolorystyka szaro-błękitna, typowa dla Twoich prac. Lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cóż mam napisać... Wpis jest cudny! Uwielbiam tę mnogość materiałów u Ciebie, szczególnie koronki. Dodają czegoś unikalnego i z nimi chyba będę Cię już kojarzyła:) W Toskanii nigdy nie byłam ale wiele bym dała, żeby to zmienić... Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny wpis!!!
    Przepiękne zdjęcia!!!
    Zazdroszczę Ci taaakiej podróży ;)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  15. również marzy mi się Toskania, ale nawet jeśli nie zobaczę jej na żywo to nie będzie mi bardzo przykro, obejrzę sobie zdjęcia w jakimś dobrym folderze i będzie prawie to samo ;) wiem, "prawie" robi dużą różnicę ;)
    zdjęcia piękne i wpis "na szybko" również, ale skoro masz tak dużo zdjęć z tego pobytu to pewnie na jednym wpisie się nie skończy więc czekam z utęsknieniem na album (ale jak wybrać zdjęcia do albumu spośród dwóch tysięcy?)
    w każdym bądź razie pamiętam Twój album paryski i już oczami wyobraźni widzę Twoje toskańskie wspomnienia w formie albumu.
    ps. "Pod słońcem Toskanii" to jeden z moich ulubionych filmów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. absolutely gorgeous getaway you had
    it looks like heaven Gurina
    SO beautiful and lovely!
    oxo

    OdpowiedzUsuń