czyli połączenie obrazu ze słowem...w journalu Timboctou...
wybrałam haiku Dama Sono-jo z wyboru i w tłumaczeniu Czesława Miłosza...
brzmiało tak swojsko...:)
dalszy ciąg herbacianej obsesji...a tło na holtzowych stemplach:)
dalszy ciąg herbacianej obsesji...a tło na holtzowych stemplach:)
buziaki:)
Ach, przeboski wpis!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOch...
OdpowiedzUsuńuśmiechnęłam się, bo dawno dawno temu....... :
OdpowiedzUsuńhttp://drugaszesnascie.blogspot.com/2009/10/uswiadomiam-sobie-ze-jesli-ciagle-bede.html
Gurianko, te strony są po prostu dos-ko-na-łe...!
a pańcia to aby może z wiadomej torby? ;)
Cudny! Napatrzeć się nie mogę :) Spódnica genialna!
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńnie mogę, no nie wiem, co powiedzieć
OdpowiedzUsuńrozwaliłaś mnie tym
GENIALNY wpis! I te detale! A ta herbaciana spódnica to mnie normalnie powaliła! :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!!
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńnie no , super :)
OdpowiedzUsuńNo baaaaa majstersztyk. Herbaciana kieca wygrywa!
OdpowiedzUsuńAbsolutely fabulous!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!Serdecznie pozdrawia-Peninia ♥♥♥
OdpowiedzUsuńhttp://peniniaart.blogspot.com/
Piękny... Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNie wiem nawet jak trafiłam na twojego bloga. Nie jestem fanką scrapbookingu. Wszystkie dotychczas oglądane scrapowe produkty były dla mnie albo jakieś takie za słodkie i milusie, albo zbyt przekombinowane i różowo-cekinowo-motylkowe, inne znowu zbyt schematyczne. No jakoś nie mogłam się przekonać. I nagle wpadłam tutaj.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Twoje prace są niesamowite! Mają wspaniały klimat, który umyka słowom, ale doskonale trafia w mój gust i moje widzenie świata. Korpusowy kąt mnie zachwycił, podglądanie okien trochę rozśmieszyło (zwłaszcza, że sama robię to namiętnie), a zdjęcia z opuszczonych miejsc i giełdy staroci doskonale dopełniają całą twoją stronę.
Z niecierpliwością będę czekała na kolejne prace.
Gratuluję talentu i... hm... wnętrza? poczucia świata? nie wiem jak nazwać tę część odpowiedzialną za klimat jaki tutaj panuje.
Tym nie mniej - podziwiam! :)
Olśniło mnie!Jeszcze nigdy nie widziałam taj oryginalnych prac, po prostu brak mi słów. Chyba zagoszczę tu na dłużej...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, magiczny!
OdpowiedzUsuńGenialny! :) Urzekający i jednocześnie taki, że oczu od niego nie można oderwać! Bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńJednocześnie zapraszam do zmierzenia się z naszym wyzwaniem art journalowym i interpretacją tematu "Jestem" w Craftowym Ogródku. Wyzwanie sponsorowane przez Mixed Media Place i do zdobycia zakupowy bon.
Zapraszam: http://craftowyogrodek.blogspot.com/2013/03/wyzwanie-art-journal-w-craftowym-ogrodku.html
A blog wędruje do moich obserwowanych - od pewnego czasu obserwuję Twoje pracę i chylę czoła Twojej kreatywności, która na każdym kroku mnie zdumiewa :)
Pozdr,
Goga.