kolejne cyfrowe wpisy w moim journalu...
trójka...zrobiona jeszcze podczas letniego pleneru
z zestawu składającego się z różnych skrawków przywiezionych przez uczestniczki:)
tekst, który go obrazuje uważam za jeden z piękniejszych,
jaki udało mi się wyciąć :)
z zestawu składającego się z różnych skrawków przywiezionych przez uczestniczki:)
tekst, który go obrazuje uważam za jeden z piękniejszych,
jaki udało mi się wyciąć :)
a czwórka...
pochwała kobiet...:)
lubię ten wpis za strukturę tła, która udało mi się uzyskać
dzięki nakładaniu naprzemiennie gesso i glimmer mistów
i mocnemu przygrzewaniu nagrzewnicą:)
i mocnemu przygrzewaniu nagrzewnicą:)
przy okazji przypominam, że już tylko do jutra trwa moje
buziaki:)
very beautiful and elegant
OdpowiedzUsuńPiękne, ..masz talent!
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńBeautiful!Beautiful!
OdpowiedzUsuńświetne sa :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam stare zdjęcia :)
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńWyjątkowe prace...
OdpowiedzUsuńnie mogę się skupić na wyrafinowanej warstwie technicznej, bo emocja mnie ściska.
OdpowiedzUsuńtak się cieszę, że mogłyśmy się spotkać.
Śliczności!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Pierwszy szczególnie mnie zachwycił- zdjęcie, tekst, klimat.....;)
OdpowiedzUsuńfantastycze zdjecia w przepieknej oprawie !
OdpowiedzUsuńOba wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuń