mikołajkową z poprzedniego posta
przygotowałam zestaw dla Joli:
igielnik...
zamiast karteczki - świecę otuloną płótnem z aniołkiem decoupage...
a wszystko zapakowałam w płócienny woreczek
z naszytym transferowym obrazkiem...
mam nadzieję, że do Was też Mikołaj już zawitał
buziaki:)*
Cudowny komplecik Guriano a igielnik przeuroczy.
OdpowiedzUsuńŚliczności same :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne,uroczo po prostu.
OdpowiedzUsuń... ach ... w cudownie starym stylu :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezeny a ten woreczek zachwycający !
OdpowiedzUsuńKilka rzeczy, a jaki bajeczny klimat potrafisz stworzyc...
OdpowiedzUsuńGreat blog! I will visit you again!
OdpowiedzUsuńKlasse geworden!
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo te cuda :)
OdpowiedzUsuń