bo w Białym, niezwykłym albumie Agnieszki-Anny na luźnych kartkach z książki...
jak Biały album, to oczywiście The Beatles...
zapomniałam już ile pięknych utworów oni nagrali!!!
na szczęście Piotr mi przypomniał...
mimo, że mój wpis jest 13...zostało ich tyle, że wybór był ciężki...
mimo, że mój wpis jest 13...zostało ich tyle, że wybór był ciężki...
powspominałam sobie stare czasy...
w końcu zwyciężyły emocje i padło na:
w końcu zwyciężyły emocje i padło na:
The Long and Winding Road
wzór nakładałam przez maskę pastą strukturalną podbarwioną tuszem distress...
niektóre romby pokryłam Glossy Accents
okładka:
i tył:
stempel drzwiowy firmy Lost Coast Design
"twarzowe" stemple z zestawu firmy Cherie Pie
wymiękłam... świetny wpis!!!!
OdpowiedzUsuńDear Guria, it is fantastic...
OdpowiedzUsuńI love The Beatles ,too
wish you a happy day.
Hugs,Dorthe
o matko! boski! kocham te Twoje wpisy!
OdpowiedzUsuńbardzo Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
super ten wpis, cudny!!!
OdpowiedzUsuńta maska to mi z koszyka zniknęła w scrappo we wtorek ;)
uuu jakie faktury!! bossssko!
OdpowiedzUsuńJa się nie znam, ale jak jest duuuużo różnych faktur to mi się zawsze podoba! :)
OdpowiedzUsuńpełen odlot, słów brak; kocham do Ciebie zaglądać i wdychać :)
OdpowiedzUsuńPowalający!
OdpowiedzUsuńpiękne słowa wybrałaś.
OdpowiedzUsuńte wszystkie niuanse, faktury...można patrzeć i patrzeć.
jak się cieszę, że mam blisko do Agnieszki i prędzej czy później będę głaskała te strony... ;)
cudowna praca...wspaniały wpis...niezwykle pomysłowo jak zawsze u Ciebie. Klatka z kluczykami też zachwycająca...
OdpowiedzUsuńMnie zawsze urzeka połączenie bieli spod której prześwitują różne skrawki z koronkami i płótnem... Pięknie i subtelnie jak zawsze u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMogę tylko powiedzieć... Ach!!!!! Niesamowity!!!
OdpowiedzUsuńPiękny misterny wpis! Nostalgia chwyta za serce:)
OdpowiedzUsuńMoże i biało, ale dla mnie to czarna magia co Ty z tymi białościami wyprawiasz ;)
OdpowiedzUsuńa teraz na spokojnie to się usmiecham
OdpowiedzUsuńi wzdycham
:)