WARSZTATY

wtorek, 20 marca 2012

five o'clock tea...



czyli moja herbatka o piątej w ramach wyzwania Martyny
Herbata i stare koronki  na scrapki wyzwaniowo...








w myśl wytycznych oprócz samej herbacianej torebki z fusami,
użyłam również naparu do chlapania...
do tego wykrojniki : alfabetyczny i koronkowy,
 płótno i oczywiście koronki...:)

 zapraszam do podjęcia wyzwania:))




17 komentarzy:

  1. łaaaał!!! Cudeńko! A torebka tak się wpasowała, że dłuższą chwilę musiałam się wpatrywać, żeby ją dojrzeć :D I te babeczki sa takie pozytywne :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna i z poczuciem humoru...ach te Twoje pomysły...uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. normalnie śmiechem parsknęłam - boskie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wielką fascynacją przeglądam Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń
  5. such a lovely fabric collage you have made and the heart with the little spoon is very beautiful.
    greetings from a sunny netherlands

    OdpowiedzUsuń
  6. So fabulous. Wonderful faces on the women.
    Wishes
    Lynne

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne! I z jaką dawką humoru :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Sweet,sweet witches- I adore your tea-bag on top, and the white letters, wonderful dear Guria.
    Hugs,Dorthe

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna interpretacja! bombowe babcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. REWELACJA!!! Niesamowita kompozycja! Świetny pomysł! Extra wkomponowana ta torebka! Już szykuje coś na to wyzwanie! Jeszcze raz BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ za FANTASTYCZNY prezent! http://elpimpi-craft.blogspot.com/2012/03/niespodzianka-i-atc.html

    OdpowiedzUsuń
  11. best ever! Wiedźmy są fantastyczne :D

    OdpowiedzUsuń