WARSZTATY

poniedziałek, 16 stycznia 2012

ptasie...


 acetonowe transfery i kolejne darcie płótna...
uprzedzałam, że dalej się szyje...
ale w tym tygodniu  robię przerwę i wracam do papieru:)
zrobiłam jeszcze dwie podusie do sypialni w ptasich klimatach:)







jajka i ptasie gniazdko jak zwykle ze stronki Graphisc Fairy:)
napis Nest stąd, a numery własne:)
gniazdko transferowałam dwa razy i żadne niestety idealnie nie wyszło...

miłego tygodnia:))


16 komentarzy:

  1. Bardzo fajne te poduchy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma się co przejmować, że nie wyszło idealnie - to przecież ręczna robota! Fajne poduchy.

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne podusie :)
    i te zawieszki z poprzedniego posta... zakochałam się w nich, będą mi się śnić po nocach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę komentować, nadal trwam z stanie zazdrości i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Babko...jaki Ty masz talent w tych łapkach...cudowne są wszystkie podusie i torebka i zawieszka. Bardzo oyginalne i pięknie, estetycznie wykonane

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne! Pomysł, wykonanie, wszystko;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jajka, jajeczka moje ukochane. Teraz już wiszę na monitorze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Very pretty pillow. Love the egg designs and numbers.

    Thanks for sharing :D
    Visiting from Brag Monday at GraphicsFairy,
    Suzanne in NW Illinois USA
    at WHYCUZICAN

    OdpowiedzUsuń
  9. Both pillows are beautiful, Guria!
    Have a lovely week :-)!
    Hugs,
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  10. PRZYPADKIEM TRAFIŁAM NA TWOJEGO BLOGA I JESTEM ZACHWYCONA!!!!!!!!!JAKIE TY ŚLICZNOŚCI ROBISZ KOCHANA , NIE POTRAFIĘ SIE NAPATRZEC;-)))))PIĘKNIE TO ZA MAŁO POWIEDZIANE!!!!JESZCZE TU U CIEBIE TROSZKĘ POBUSZUJĘ JESLI POZWOLISZ A PODGLĄDAĆ BEDE REGULARNIE. POZDRAWIAM CIE CIEPLUTKO!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem zachwycona Twoim blogiem! Przeglądałam dziś chyba przez godzinę Twoje prace i po prostu oniemiałam! Każda rzecz, która wychodzi spod Twoich łapek jest jak małe dzieło sztuki! Podoba mi się bardzo to, w jaki sposób wykorzystujesz elementy zegarków. Masz może jakiś patent na ich rozbrajanie? Ja ostatnio natargałam kilka popsutych czasomierzy, ale poległam przy ich rozbiórce.
    Zapraszam do siebie i pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń