zawieszka powstała z inspiracji TĄ pracą 2:16:)
znaleziona niedawno rameczka wołała o wykorzystanie...
trochę papieru ściernego, rozwodnionej farby i dodatków
i nabrała życia:)
ostatnio tyle wokół inspiracji...tylko czasu przed Świętami brak:))
buziaki:))
piękna i refleksyjna praca... Podobają mi się te prace, które są formą jakiegoś przekazu. Ostatnio w tym okresie przedświątecznym mało jest takich prac, które zmuszają do tego, żeby przystanąć na chwile w tym pędzie...Ta właśnie rameczka opowiada o czymś niezwykle ważnym, o przemijaniu. W każdej chyba rodzinie w czasie świąt pozostanie takie "puste" po kimś miejsce....
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze odebrałam to co autor miał na myśli ;)
buźka!
podoba mi się to, co napisała Justi powyżej.
OdpowiedzUsuńnajbardziej lubię natykać się na takie prace, które w jakiś sposób szarpną i zatrzymają.
do tego - rzeczywiście to też jest temat, który zawsze pojawia się przy świętach, a zamiast o nim mówić toniemy w jelonkach i śnieżynkach.
i jeszcze - nie znam milszego uczucia w naszym twórczym świecie niż to, że mogłam kogoś zainspirować. dziękuję. :)
Piękne i jakże wymowne!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, ze jest po prostu niesamowita !
OdpowiedzUsuńczasu życzę w takim razie :)
OdpowiedzUsuńzachwycasz Kochana niezmiennie !
OdpowiedzUsuńa przekaz bardzo mnie poruszył ...
This looks super. Love the man cut out. Rather comical.
OdpowiedzUsuńujmują mnie bardzo takie prace,a Twoje wszystkie :) Przychodzę tu, spaceruję, podziwiam i wciąż wracam :)
OdpowiedzUsuńWymowny przekaz , ,śliczna praca :)
OdpowiedzUsuńWstrzeliłaś się w czas, przed Świętami jest chwila na takie refleksje... A Twoja zawieszka to refleksja w pięknym wydaniu.
OdpowiedzUsuńThat's such a cool idea to cut out one of the guys in the picture. It's a great piece, Guria!
OdpowiedzUsuńHugs,
Julia