WARSZTATY

▼

poniedziałek, 17 października 2011

spokój...w miłości


to kolejny wpis w edycji wędrujących Art żurnali...tym razem u Tymonsyl...
znowu poszły w ruch farbki nakładane kartą kredytową...
do tego taśma malarska...skrawki kartek i teksty z książki...
stare kartki pocztowe...ptaszkowy wydruk z netu...
 rubonsy i czarny distress












spokój to coś, czego mi ostatnio baaardzo brakuje...
ale mam nadzieję, że to będzie ostatni taki nerwowy tydzień...
i znajdę wkrótce więcej czasu na odwiedzanie Was:))

wszystkim zaglądającym i komentującym wielkie buziole:))*


o

16 komentarzy:

  1. coco.nut17 października 2011 13:16

    przepiękny wpis i do tego mądry bardzo!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. KOLOROWY ptak17 października 2011 13:19

    przepiękny! nostalgiczny :)
    mam nadzieję, że już niedługo znajdziesz czas, by odpocząć i odetchnąć pełną piersią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joanna Oborska17 października 2011 14:37

    Taką idyllę małżeńską naszkicowałaś w tym wpisie, Guriano, że jak się człowiek napatrzy, to może mieć kłopoty z odnalezieniem się w rzeczywistości ;) :) Spokój tego wpisu jest ogromny i takiego też Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Enthia17 października 2011 14:50

    Piękny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Florens17 października 2011 15:28

    Spokoju Gurianko :* Praca piękna, choć przypomina o tym co gdzieś po drodze się zgubiło...

    OdpowiedzUsuń
  6. druga szesnaście17 października 2011 17:15

    jeszcze nie umiem tego dobrze ubrać w słowa, ale od pewnego czasu twoje prace mają zupełnie nową jakość.
    wizualnie i głębią treści.
    podziwiam podziwiam podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Boei17 października 2011 18:42

    Przepiękna, pełna romantyzmu praca. Ten wpis ma też właśnie dużo takiej Twojej łagodności i spokoju:)
    Pozdrawiam, Gurianko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Matilde17 października 2011 20:25

    Prześliczne wpisy!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. gooseberry17 października 2011 21:38

    no, no... kolory taie nie gurianowe :))) wpis baaardzo kojący..

    OdpowiedzUsuń
  10. OriBella17 października 2011 21:59

    Taaak, kojący wpis i taki przypominający o tym co normalne powinno być, a zagubione czasami jest. I ta oprawa nastrojowa, Guriano, taki inny styl, a jednak wiedziałabym, że Twój:))Popodziwiam sobie jeszcze troszkę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. elpimpi17 października 2011 22:20

    GENIALNY wpis! Niesamowicie to wszystko połączyłaś! Życzę upragnionego spokoju! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mirella18 października 2011 07:52

    piękny wpis, mogłabym go sobie przywłaszczyć w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dunia18 października 2011 11:12

    piękny wpis :o)
    Życzę wymarzonego spokoju!

    OdpowiedzUsuń
  14. Berberis18 października 2011 14:18

    Fantastyczny wpis!!! Wszystko świetnie połączyłaś, tło, dodatki, myśli...
    a Tobie życzę mniej nerwówki i więcej spokoju :))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Gaby Bee 19 października 2011 08:42

    I always love coming here to see what you are creating. Your new creations are fantastic!

    Have a great week!
    Gaby

    OdpowiedzUsuń
  16. Katharinka // Kasia Grzegorzewska19 października 2011 19:53

    Cudny wpis!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń