mam pracowity okres...ale sobota była mega pracowita...
na Cynkowym Poletku odbyły się dłuuugo wyczekiwane warsztaty...
od rana do wieczora Finn uczyła nas
jak sobie wybrudzić paluszki i creatywnie pośmieciować:)
z 3 prac na samych warsztatach skończyłam jedną, tą ostatnią...
i mimo,że to było śmieciowanie, paluszki miałam bardziej brudne niż po pierwszych dwóch:)
wyszło zdecydowanie finnowo:)
wyszło zdecydowanie finnowo:)
wczoraj udało mi się również dopieścić drugą...
z trzecią nie wiem jak będzie,
bo kolory mnie zabijają i cały czas myślę, co tam gurianowego zmajstrować...:))
było tak intensywnie, że nie miałam czasu dobrze chwycić aparatu i popstykać...
poniżej kilka migawek głównie z rozmów podczas przerw w kuluarach:
Ada i Finn
wielkie podziękowania i buziole za gościnę dla gospodyni czyli Cynki...
Finn za mistrzowskie pokazy i dziewczynom za wspaniałe towarzystwo:))***
Och, och! Zazdroszczę takiego towarzystwa!!! :**
OdpowiedzUsuńŚwietna praca!
OdpowiedzUsuńA paluszki rzeczywiście można było ubrudzić :o)
Pozdrowionka!
Ach, ale Wam zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMało oryginalna będę: zazdroszczę Wam strasznie! :)
OdpowiedzUsuńByło wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńPraca cudowna, niezwykle klimatyczna:)
Buziaczki!
Ach, co to był za weekend!!!dziękuję stokrotnie za te wrażenia i wsparcie. Mogę fotki na maila, pliiz?
OdpowiedzUsuńgorgeous creation and such happy photos of friends!
OdpowiedzUsuńHappy June dear Guriana!
oxo
Same cuda u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńech- Ty już wszystko wiesz, prawda?
OdpowiedzUsuńdziękuję
:***
a wiesz, że ja też takiego spłaszczonego kapsla wkleiłam do tej "patelni", którą ta pani trzyma? tylko jeszcze świecidełko dorzuciłam w środek :) twoja praca jak zwykle świetna!!!
OdpowiedzUsuńps. dzięki za fotki z takim ładnym opisem :)
WOW! pracowita sobota i widać efekty :) oszałamiające!
OdpowiedzUsuńGurianko, spełniło się nasze marzenie, prawda?
OdpowiedzUsuńmusowo robimy poprawiny. ale dwa dni to stanowczo za mało, nie sądzisz? ;)
przepiękna i dopieszczona praca! zazdroszczę kreatywnego weekendu!
OdpowiedzUsuńaż się łezka w oku kręci...
pozdrawiam cieplutko!
This is just gorgeous, Guria!
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Hugs,
Julia
Ja też z tych zazdrośnic jestem:) Tak dobrze się bawić w tak doborowym towarzystwie to musiało być coś:) No i te efekty... Zazdroszczę i już:)
OdpowiedzUsuńAle Wam fajnie było:) A praca BOSKA!!!!
OdpowiedzUsuńPraca wspaniała !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę spotkania !!!!!!!
Hi Guria,
OdpowiedzUsuństunning work as always!!
Have a great week.
Hugs,
Marie
Pięknie Ci wyszło! I strasznie ciekawa jestem dwóch pozostałych prac - pokazuj!!!
OdpowiedzUsuń